Być człowiekiem
Serdecznie zapraszamy na naszą web-stronę i proponujemy nową serię rozmyślań o wewnętrznym życiu człowieka.
W szczególności zachęcamy do osobistej refleksji nad własnym chrześcijańskim życiem. Powodem tych refleksji jest zagłębienie świadomości naszego życia.
Ona winna przenikać nasze myśli i czyny.
Człowiek XXI wieku żyje w galopującym tempie . Nie ma czasu dla siebie i bliskich.
Swoją życiową energię poświęca pracy i niepozornie staje się jej niewolnikiem.
Nie potrafi odpoczywać i cieszyć się z każdej drogocennej chwili.
Panicznie boi się samotności i lęka się samego siebie.
Nie umie ukoić zranionego serca, skrywa na dnie swoje niezliczone skarby.
Może warto, chociaż na krótką chwilę przystanąć, wziąć głęboki oddech, po to by poczuć ,,ciepło” naszego serca i zrozumieć co dzieję się we wnętrzu naszego jestestwa..
Życie człowieka - nie poznane i tajemnicze w całej okazałości.
Nie poznane jego serce, w którym skrywa się radość i żal.
Niepowrotnie płynie czas naszego życia niczym zegar na ścianie wybija godziny.
Niekiedy chcemy zapomnieć o przeszłości i nie znać przyszłości, żeby tylko być, żyć wiecznie. Jednak tymczasowość, doczesność naszego istnienia na ziemi niepowrotnie zagląda nam w oczy. Panicznie boimy się śmierci. Czy chcemy tego, czy nie, musimy odejść. Nadchodzi nieubłagany czas odejścia, pożegnania z tym ziemskim padołem.
Musimy zostawić bliskich i przyjaciół. Często choroba zawzięcie niszczy nasze życie.
Pytasz samego siebie: czemu to ja mam odejść? Czasami zostajesz sam na pastwę losu.
Odeszła od ciebie twoja prawdziwa miłość i żal osamotnienia owładnął twoje serce, zranił twoją delikatną duszę. Szara codzienność przynosi nam różne przeżycia i doświadczenia: na przemian przeplata się czas radości i smutku, czas miłości i nienawiści, czas wzlotu i upadku. Zawzięcie walczysz jak lew i zadajesz sobie pytanie, co to za życie?. Czemu tak ciężko znaleźć jasne zorze w ciemnościach życia!
SAMOTNOŚĆ A MOŻE ODRZUCENIE
Kiedy zabrakło przyjaciół, cierpisz w samotności. Pożegnałeś się z miłością i radością życia, jedynie pozostał smutek i żal jako nieproszeni goście w głębinie twojego jestestwa.
Twoi przyjaciele stali się wrogami a w samotności pozostaje twoje zdruzgotane serce.
Żyjesz i jakbyś umierał. Zabrakło radości, nadziei i wypaliła się miłość. Nie chce się żyć i strach umierać.
W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi odczuwa samotność i odrzucenie. Najczęściej różnorodne problemy pozbawiają ludzi radości życia i wiary w siebie. Pomijając fakt, że dzisiejsza cywilizacja daje nam różne możliwości wzajemnego obcowania, człowiek nie czuje się szczęśliwy. Coraz bardziej zatraca się w wirze beznadziejności i cierpi w samotności, oddala się od siebie i przyjaciół.
Często myślami sięga do niespełnionych marzeń ukrytych na ,,dnie szuflady”.
Jednocześnie nasuwa się pytanie, czy w dzisiejszych czasach człowiek może być szczęśliwy i radosny? Czy można temu zapobiec?
PRZYSTAŃ ZRANIONEGO SERCA
Otóż pytań jest wiele i niezliczona ilość odpowiedzi.
Staramy się dać odpowiedź w pełnym skupieniu i w medytacji nad sobą.
Spróbujmy zajrzeć w nasze ,,centrum’’, po to żeby znaleźć odpowiedź na pytania, jakie nurtują naszą ludzkość. Postarajmy się znaleźć szczerą odpowiedź na pytanie, czy jeszcze jesteśmy skłonni uwierzyć w Boga?
Czy zaiste Bóg jest prawdziwym źródłem miłości i szczęścia człowieka?
Czy w dobie postępu technicznego człowiek potrafi żyć w zgodzie ze swoją naturą i z szacunkiem do samego siebie?
Żeby znaleźć odpowiedź na te pytania koniecznie musimy wyruszyć w „podróż” poznania samego siebie. To wymaga wiele trudu i osobistego zaangażowania. Kto szuka siebie ten zrozumie, że ma wyzwoloną wolę , a kto trwa w świętości na podobieństwo Boże ten będzie Żył szczęśliwie.
Tłumaczenie: Emilia Senyszyn
- Перегляди: 8788